|
mopsyforum.forumoteka.pl Mopsy Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karzełek
Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 1078
|
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Ależ Pupiś jest podobny do Jagi! :bukiet : Te sam wyraz oczu, podobne rysy mordki!
Cieszę się, że wiedzie spokojne życia staruszka, u boku swojej pani, na kanapie, otoczony miłością i troską.
Dziękujemy z Pierrotem za życzenia. Dzień dziadziusia minął na spaniu, jedzeniu i szpiegowaniu pańci Mam też kilka zdjęć, ale brak na ich wrzucenie na forum, bo za dużo obowiązków na głowie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiesia
Dołączył: 04 Cze 2009 Posty: 170
|
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 8:52 pm Temat postu: |
|
|
Stolat lat Pierociku sciskamy edi i wiesia _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
idunia80
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 625
|
Wysłany: Sro Maj 04, 2011 6:42 pm Temat postu: |
|
|
Sto lat :bukiet :
Widać,że brat Pirożka całkiem nieźle się trzyma jak na swoje lata Długowieczność mają po mamie!
Dużo zdrówka życzę! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Betina
Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 11012
|
Wysłany: Czw Maj 05, 2011 10:10 am Temat postu: |
|
|
Pupis super się trzyma :thumright: Fantastyczne foty :thumright: _________________ Zapraszam na stronę hodowli p.Stelli Zawadzkiej www.stellanova.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 67
|
Wysłany: Pią Maj 06, 2011 9:12 pm Temat postu: |
|
|
Sto lat dla Pierrocika i Pupisia! :jupi: I dużo dużo zdrówka! :bukiet : _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neytiri
Dołączył: 03 Lip 2010 Posty: 225
|
Wysłany: Sob Maj 07, 2011 10:55 am Temat postu: |
|
|
100 lat !!! I wymiziać proszę ode mnie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Betina
Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 11012
|
Wysłany: Sob Maj 07, 2011 11:22 am Temat postu: |
|
|
Ciągle czekam an zdjecia Pierrota z nowego mieszkanka a tu mieszkanko zrobi sie stare a fotek nie bedzie :rotfl: :rotfl: _________________ Zapraszam na stronę hodowli p.Stelli Zawadzkiej www.stellanova.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
amelia22
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923
|
Wysłany: Wto Maj 24, 2011 7:57 pm Temat postu: |
|
|
Spóźnione ale bardzo szczere życzenia zdrowia dla mego pupila Pierrota
_________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karzełek
Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 1078
|
Wysłany: Sob Sie 06, 2011 7:07 pm Temat postu: |
|
|
A my już po wakacjach. Byliśmy trzy tygodnie nad polskim morzem na zachodniej części i podczas gdy w Warszawie i reszcie Polski szalały burze i ulewy, my wylegiwaliśmy się na słonecznej plaży albo zwiedzaliśmy wszystkie pobliskie miejscowości.
Oczywiście Pierre pojechał z nami nad morze po raz czwarty i dzielnie zniósł podróż w obie strony. Kiedy wychodziliśmy z domku, kładł się na swoim "legowisku" czyli torbie przykrytej zielonym kocykiem i praktycznie spał do naszego powrotu. Apetyt mu dopisywał i dwa razy dziennie wchłaniał miseczkę karmy. Miał trochę problemów w nocy, gdy było duszno w domku i nie mieliśmy możliwości otworzyć szerzzej okien. Wtedy dławił się, krztusił, wydawał dzwine dźwięki, ale w domu w Warszawie w wietrzonym przez całą noc pokoju spał jak zabity
Widać, że to już stareńki pies, ale przed wakacjami byłam z nim na kontroli w naszej zaprzyjaźnionej klinice i po USG jamy brzusznej stwierdzili, że oprócz tysiąca różnych typowych starczych dolegliwości nic mu nie dolega i na moje pytanie czy mogę dać mu jeszcze spokojnie pożyć bez wyrzutów sumienia, weterynarz powiedział, że oczywiście, bo Pierre ma zapewnioną opiekę, zainteresowanie i leki Tak zatem mój Dziadulek wiedzie sobie nadal swoje spokojne starcze życie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
tayekuna
Dołączył: 24 Lis 2009 Posty: 2131
|
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 9:05 am Temat postu: |
|
|
:flower: Ponieważ wcięło gdzieś mój powitalny post to ponownie:
Witam po wakacjach naszego wnusia Pierrocika i mamy nadzieję teraz częściej goscić go wraz z Pańcia na forum. _________________ www.tayekuna-mopsy.net |
|
Powrót do góry |
|
|
amelia22
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 3:02 pm Temat postu: |
|
|
Witam Was Wszystkich po wakacjach...ja też byłam na zachodnim wybrzeżu Bałtyku, a konkretnie w Sarbinowie k/Mielna w okresie od 20 lipca do 5 sierpnia. Pogodę miałam plażową...tylko trzy dni nie leżałam na plaży.
Cieszę się,ze Pierrot tak dobrze zniósł podróż i pobyt nad morzem. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karzełek
Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 1078
|
Wysłany: Czw Sie 18, 2011 1:51 pm Temat postu: |
|
|
Patrz, Amelio my byliśmy w Pobierowie od 16 lipca do 5 sierpnia Rzeczywiście brzmi to dziwnie jak ktoś mówi, że cieszył się pogodą plażową bo tu tylko burze, deszcz i ulewy szalały. Cieszę się, że wypoczęłaś.
Ja na razie kontynuuję wakacje, bo większość lektoratów na czas letni jest zawieszona. Zatem spędzam czas z dziewczynami i Pierrocikiem, gotuję z radością, wyszorowałam już sobie całe mieszkanie, wyprałam wszystko, porobiłam tzw. zaległe porządki a dzisiaj się dowiedziałam, że Mama znowu rękę złamała :doubt: .. Dorota sama z psami została.. Jacek w niedzielę wylatuje na dwa tygodnie do Rosji.. Tam gdzie równo dwa lata temu złamał sobie lewą rękę jak może niektórzy pamiętają.. Same złamania i same rocznice złamań dookoła :ops: _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
amelia22
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923
|
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 5:37 pm Temat postu: |
|
|
Szkoda,ze nie wiedziałam, bo byśmy się spotkały, a co lepsze to prosto z Sarbinowa pojechałam do Piaseczna na tydzień.
Pozaliczałam muzea, szczególnie Chopina mi się bardzo podobało na Tamki.
Jak znajdę trochę czasu to planuje obejrzeć wystawę w Łazienkach....ale trudno mi powiedzieć kiedy.
Karzełku napisz co u Pierrota jak zdrówko naszego seniora? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karzełek
Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 1078
|
Wysłany: Sob Sty 07, 2012 6:18 pm Temat postu: |
|
|
Dawno nie zaglądam na forum, bo jakoś pochłonęło mnie życie rodzinne, nowe mieszkanie (110 m, jest co sprzątać ), praca, trochę kłopotów ze zdrowiem, bo ciągle się przeziębiam i mam problemy z gardłem. Wiem, że to tylko wymówka, bo każdy jest w stanie wygospodarować przysłowiowe 10 minu na krótki wpis na forum. Dlatego kajam się nisko.
Zeszły rok zakończył się dla mnie fatalnie. 4 grudnia 2010 zmarł mój tata. Mój i Dorotki z Tayekuny. Kiedy tamtego dnia wpadłam do mieszkania taty, nikt z policjantów mnie nie zatrzymał i miałam możliwość zobaczyć po raz ostatni swojego tatę bezbronnego, nieruchomego, bez życia. Zmarł nagle na ostrą niewydolność krążeniowo - oddechową sercowopochodną. Potem zaczęły się formalności związane ze zgodą prokuratury na wydanie ciała do pochówku, z wykluczeniem osób trzecich, z załatwianiem formalności pogrzebowych.. W tamtym czasie złapałam przeziębienie i nie mogłam się z niego wykaraskać. Było już coraz gorzej. W zeszły czwartek zaczęło mnie łamać w kościach i dopadł ból mięśni, a w ten czwartek złapał mnie ostry ból z prawej strony (miałam już podejrzenie zapalenia okołowyrostkowego w czerwcu z tymi samymi objawami) i jestem na antybiotyku. Formalności trwają nadal. Zamykanie kont, rozwiązywanie umów, wyłączenie telefonów, itd..
Tyle o mnie..
Pierrot, tak jak jego mama Jaga (zmarła dzisiaj nad ranem) dawno temu przekroczył już średni wiek życia mopsa. 3 stycznia skończył 12 lat i 8 miesięcy. Nie wiem ile mu jeszcze zostało do końca i przestałam się nad tym zastanawiać. Ma lepsze i gorsze dni, ale jest na tych samych lekach od pięciu lat, czyli służą mu. Wydaje się prawie głuchy, widzi też słabo, ale jak na siebie porusza się całkiem sprawnie po naszym mieszkaniu. Zawsze będę powtarzać , że obcowanie z nim nauczyło mnie nie tylko pokory wobec kruchości życia, ale przede wszystkim szacunku dla starości, niedołęstwa i choroby istoty, za którą wzięłam pewnego dnia odpowiedzialność.
Jeszcze raz, tym razem w moim wątku, chylę czoła swojej Mamie i Dorotce za wielkie oddanie i bezinteresowność w opiece nad psami i dziękuję Mamie, że wychowała mnie w duchu szacunku dla starości i choroby. Dzięki Twojemu wychowaniu, Mamo, Pierrot może się nadal cieszyć swoim psim życiem, otoczony moją wielką miłością i troską. Nie opuszczę go do końca jego życia. Ale akurat Ty o tym wiesz _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Betina
Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 11012
|
Wysłany: Sob Sty 07, 2012 10:30 pm Temat postu: |
|
|
To bardzo przykre Karzełku o czym piszesz ale z drugiej strony tak miłe, że postanowiłaś sie tutaj z nami podzielić tak osobistymi sprawami. Akurat ja znam ciupkę te przykre zdarzenia, które wystąpiły w Twoim życiu i doskonale potrafię zrozumieć Twój ból i przykrość jaka po sobie zostawiają takie sprawy w naszych sercach... Przyjmij moje wyrazy współczucia z powodu śmierci Twojego ojca.
Głąskanko dla Pierrota.
Pozdrawiam i trzymaj się Kochana. _________________ Zapraszam na stronę hodowli p.Stelli Zawadzkiej www.stellanova.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Nie możesz ściągać plików na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|