mopsyforum.forumoteka.pl

mirabelka · Gość

Narobiliśmy mase zdjęć i chciałam trochę pokazać z każdej strony działki,to były cztery godziny szaleństwa,ale nas cieszył ten widok,w Iławie nie mają takiego pola do manewru. :jupi:

zzlotko35 · Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 1609

No niestety miejskie otoczenie nie równa się nawet w połowie z wiejskim , cisza, spokój ,świeże powietrze i zwierzęta i ludzie najlepiej w takich warunkach odpoczywają :sunny: :flower:

amelia22 · Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923

Ale fajne mopsiaki na łonie natury...proszę o ich przedstawienie :haha:

mirabelka · Gość

Kochane są te moje mopsiorki,wszystko przy sobie dały zrobić,mąż pomagał przy obcinaniu pazurków i poszło nam super,zazwyczaj jak robię to sama to jest trudniej nie lubią tego,jak wszystkie mopsy myślę,choć się je przyzwyczaja od małego.
Moja angielka to stoji, ja tylko łapy podnoszę i tnę nic jej nie przeszkadza. :mmm:

mirabelka · Gość

Moja starsza gromadka,nie licząc Fionki,którą już poznaliście,to Rubin,Megi,Mirabelka,Brenda i młoda Vanilla. ;d

amelia22 · Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923

To pięć dziewczynek i jeden kawaler.....no,no to ma powodzenie,aż piątka go adoruje :haha:

zzlotko35 · Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 1609

Zbyszek
No jak mi będzie po drodze nie omieszkam cię odwiedzić jeśli mnie zaprosisz :shy:

Karzełek · Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 1078

A kawaler to od razu widoczny na tle gromady: to ten duży poważny przedstawiciel rasy :mmm:
Ciekawa jestem, czy na konie nie szczekały...

mirabelka · Gość

Kiedy pierwszy raz zobaczyły konie to było szaleństwo,szczekanie nie ustawało.Znalazły jakąś dziurę w siatce i biegały z końmi po polu,byłam przerażona że konie zrobią im krzywdę,musiałam biec z drugiej strony płotu i je porzynosić,bo na wołanie nie chciały przyjść,oj było z tym trochę cyrku i strachu.Teraz jak przyjeżdżamy, konie nie robią już na nich większego wrarzenia. :haha:

Karzełek · Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 1078

No już sobie wyobrażam pięć beżowych "Burków" szczekających na konie Razz

Karzełek · Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 1078

A może w końcu sześć, bo nie wiem ile tego szczekało i uganiało się Laughing

Betina · Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 11012

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

amelia22 · Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923

Zawsze zastanawiam się dlaczego psy tak ujadają na konie....czy przeraża ich wielkość,czy stukot kopyt???? :ops:

Betina · Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 11012

Ja mysle , ze wielkosc nie ma nic do rzeczy. Pies nei zdaje sobie sprawy , ze jest mały czy duzy. Raczej stukot, dziwne zapachy...

amelia22 · Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923

Myślę,ze masz rację,bo mój Fuks szczeka na odgłos tętentu kopyt.