mopsyforum.forumoteka.pl

amelia22 · Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923

Pozycja Cezarka jest bardzo typowa u mopsa /przynajmniej mojego/ i nazywam ją "rozjechana żaba"

Nie wiem dlaczego mopsiaki tak lubią w zębach przesuwać swoje legowisko /mój zawsze przesuwa go po całym pokoju/....nic nie szanują i kochają bałagan! Razz

No,no Cezarek będzie miał białe uzębienie....bo tak pięknie je czyści... :thumleft:

Świetne zdjęcia sytuacyjne,a Cezarek śliczniutki....coś mi sie wydaje,że uszka powinnaś mu kleić....ale najlepiej zapytaj specjalistów Stellanova bądź Tayekuna.

mmonika733 · Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 2337

Śliczny chłopczyk i jakie minki szczela !! Razz

;d

Betina · Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 11012

Uszy sa ok. Nie odchylaja sie na razie nic nei potrzeba robic z nimi. Co do schodów...jest zasada gdzie pies sam wejdzie tam i moze zejsc. Ale jest to czwarte pietro i taki maluch w porownaniu do nas to jakbysmy gore zdobywali. Dltego na razie do pierwszego pietra niech idzie skoro ma ochote ale potem wez go na rece. Za jakis czas (np. dwa, trzy tygodnie) daj mu wejsc do drugiego pietra i tak stopniowo.

Pozdrawiam,
Beata

biedronka · Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 258

Hej, hej

Bardzo dziekuje za odpowiedz i rady. Bedziemy powolutku sobie wchodzic Smile

Pozdrowienia dla wszystkich :flower:

Ewelina i Marcin · Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 219

my "rozjechana zabe" nazywamy "lot w kosmos" Razz

..slicznotka Aronek...ja tam fachowcem nei jestem, ale czwarte pietro to troche schodkow..pomijajac kregoslup....o dosc duzy wysilek jak na mopsa...ja bym go nosila,...ale mam uwage co do tyh gryzaczkow. Proszę cię, daj gryzaczka Aronkowi, jak jestes w domu, przy nim..nigdy jak jest sam....moja swietej pamieci Fionka zjadla gryzaczka..polknela w niewlasciwy sposob...omal nie przyplacila tego zyciem...stanelo jej gdzies w zoladku.......byla zmuszana przez weta do wymiotu....wreszcie "wydusilismy" z niej gryzaka prawie w calosci!!!! bardzo sie meczyla...moj blad-danie gryzaka podczas mojej nieobecnosci.

Spajk · Dołączył: 20 Paź 2008 Posty: 4503

Lot w kosmos :rotfl: dobre!!
A my nazywamy nieszanowanie lozeczka, drapienie po lozeczku i wynoszenie je na srodek pokoju: wscieklym Chopinem Very Happy

biedronka · Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 258

:rotfl:

Dobre!!

;d

Betina · Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 11012

Dobre z tym lotem w kosmos :rotfl:
Co do gryzaczków dobrze jest kupowac takie wielllgachne uszy świnskie - nei rozprawis ei tak szybko, albo duze kosci wedzone. Cos co bedzie calkiem za duze i tak zrobine aby psu sie nie odłamał kawałek Smile

biedronka · Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 258

Ewelina i Marcin/Stellanova - bardzo dziekuje za rady, skocze do sklepu zool jutro zobaczyc czy jest cos odpowiedniego. :flower:

Cezarkowi wyskoczyla krostka na samym przodzie pyszczka :doubt: , zaczelam mu to smarowac troszke jodyna ale on ja ciagle zlizuje, czy to mu nie zaszkodzi? Nasaczam patyczek do uszu w jodynie i przykladam do krostki na chwile, nie wiem czy lepiej nie poczekac zeby samo przeszlo?

Pozdrowionka z goracego Krakowa, straszne burze byly wczoraj w nocy!

Betina · Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 11012

Lepiej zawsze wysuszać jodyną. Nic mu sie nie stanie.
U nas tez parówa i burze Laughing

biedronka · Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 258

Dziekuje Stellanova :flower:

A tu dzis od wczoraj leje i leje! Bylismy dzis rano na spacerku ale Cezarek byl noszony pod parasolem, potem na chwilke na trawke (dalej pod parasolem Wink

), zrobil swa powinnosc i z powrotem na raczki ;d

Chyba musze pomyslec o przeciwdeszczowym ubranku! Razz

Betina · Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 11012

Z tym ubrankiem dla mopsika...raczej nei polecam Smile

Mops ma bardzo duzo siersci i podszerstek - to one go chronia przed sloncem, deszczem itp.
Juz lepeij nad nim nosic parasolke Wink

a ubranka dal smiechu mozna zakladac na chwilke np. do zdjec.

Spajk · Dołączył: 20 Paź 2008 Posty: 4503

Ja kupilam Spajkowi ubranko przeciwdeszczowe w Opolu na wystawie. Zakladam mu je przy silnym deszczu. Jak lekko pada, to Spajki chodzi pod parasolem. Natomiast jak bardzo sobie futerko zmoczy, to potem robi taka demolke w domu - wskazuje w posciel, potem zalicza wszystkie dywany = trzeba po nim zrobic generalny porzadek. Wiec wole jednak ubranko Very Happy

amelia22 · Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923

Widzę Biedronko,że dbasz o swego pupila Cezarka i bardzo dobrze.....ja również jak deszcz pada to wyprowadzam Sumo pod parasolem,a ubranek nie stosuje.
Mopsom naprawdę rzadko jest zimno /tylko przy dużych mrozach/.
A przy złych warunkach nie potrzebują dużo ruchu.....tylko siusiu i do domu.

biedronka · Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 258

Faktycznie, macie racje, tylko zal mi bylo go dzis :ops: , no i jak Spajk mowi, po powrocie do domku bylo szalenstwo, mylismy nozki i podwozie ;d

Cezarek sie rozbrykal ostatnio Smile

biega, gryzie, bardzo wesolutki mopsio, nawet poszczekuje

Laughing