|
mopsyforum.forumoteka.pl Mopsy Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina i Marcin
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 219
|
Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 12:47 pm Temat postu: pytanko |
|
|
a czy też mogłabym prosić o banerek czy jak to się nazywa...? Pepula i Eniula byłyby bardzo wdzięczne:-) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Betina
Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 11012
|
Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 1:39 pm Temat postu: |
|
|
tak oczywiscie...ajk znajde chwilke czasu bo etraz roboty full
Ale proszę mi przesłac duze zdjecia ktore maja byc na banerku na adres mailowy stellanova@op.pl
Prosze wybrac dwa, trzy najładniejsze _________________ Zapraszam na stronę hodowli p.Stelli Zawadzkiej www.stellanova.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
amelia22
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923
|
Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 2:28 pm Temat postu: |
|
|
Śpiąca Eni - a tu trzeba pozować do zdjęcia,ale i tak jest śliczna _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
tayekuna Gość
|
Wysłany: Wto Kwi 14, 2009 2:02 pm Temat postu: |
|
|
Witamy Was po Świętach, jak czuja sie obie panienki??? i jak spedziły wspólnie z Wami tych kilka wolnych dni? napiszcie tez jak czarnulka po zabiegu, czy juz zapomniała o nim... :haha: |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina i Marcin
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 219
|
Wysłany: Wto Kwi 14, 2009 3:13 pm Temat postu: i po świętach... |
|
|
Witam,
dziękuję za kartkę świąteczną. Wszyscy mamy się wysmienicie! Czarnulka już z pewnością nie pamięta, że miała zabieg, wszystko zagoiło się bardzo szybko, nawet weterynarz był zdziwiony. Wraz ze zmianą pogody pojawiło się więcej piesków w okolicznych domach, więc dziewczyny mają sporo nowych kolegow i koleżanek, Pepa jak zwykle szaleje bez przerwy, muszę ja raz na jakiś czas zamknąć w domu, bo z chęcią by biegała na dworze przez cały dzień. :haha: ale jest postęp, bo śpi, aż budzik nie zadzwoni...jeszcze do niedawna wstawała przed szóstą _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
amelia22
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923
|
Wysłany: Wto Kwi 14, 2009 4:07 pm Temat postu: |
|
|
Wyszaleje się na świeżym powietrzu,to i spanie ma lepsze.Nareszcie nasze mopsiaki doczekały się wiosny i mogą dać upust rozpierającej ich energii. :flower: _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
tayekuna Gość
|
Wysłany: Wto Kwi 14, 2009 6:26 pm Temat postu: |
|
|
Dziekujemy za super wiesci od dziewczynek, bardzo już na nie czekałyśmy. Pepe bardzo przypomina mi nasza Alme, która ma psie ADHD czyli nigdy prawie się nie zatrzymuje (ciagle w biegu). Wiem, że to czasami jest cecha meczaca dla czarnulki - nasze tez nie kochaja tego naszego szalejacego pedzi-mopsa. :haha: |
|
Powrót do góry |
|
|
amelia22
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923
|
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 3:27 pm Temat postu: |
|
|
Sumo starszy brat Pepe /mama Betti Tayekuna,a tato Satyr Tel Quel/bardzo jest ciekaw co u niej?????Prosze piszcie na bieżąco co u Waszych dziewczynek słychać.Czy wystawiacie je,a jeżeli tak to jak im idzie????
Wszelkie wiadomości o Sumo staram się zamieszczać w jego wątku.
Czy pomiędzy Eni,a szaloną Pepe jest zgoda? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina i Marcin
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 219
|
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 9:20 am Temat postu: mopsiczki |
|
|
nasze sunie nie startują w wystawach i nie mamy takich planów, zwyczajnie nie mamy na to czasu, a poza tym one są takie "nieobyte", ze moglby sie tym bardzo zestresowac. Pepa to typowa mopisczka ze wsi, tylko kilka razy w swoim zyciu byla w miescie, enya juz tez sie odzwyczaila od miasta...uwielbiaja wypady nad morze, bnieganie w piasku z kijkiem to ich ulubiona zabawa. Sunie sie uwielbiaja i wyraznie widac zachowanie hierarchii: Enya-starsza siotra, stateczna, Pepa-szalona, ale slycha sie starszyzny i na spacerze idzie krok w krok za Enyą. Jedyne spiecia jakie wystepuja to jak wracam z pracy i witam sie z nimi...malutka klotnia kto wita sie pierwszy i kto jest pierwszy glaskany, ale tak chyba maja wszystkie pieski..... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
amelia22
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923
|
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 2:56 pm Temat postu: |
|
|
Mój Sumo też jest wiejskim mopsem,a do tego nie znosi jazdy samochodem.Wprawdzie pierwszy wskakuje do samochodu,ale jak się zaczyna jazda to jest jedno wielkie sapanie i tak może być i parę godzin.Gorąco mu nie jest,bo włączona jest klimatyzacja i chyba tylko jazda go stresuje.
Wasze lubią bieganie po piasku i morze,mój morza nie zna /nie odważę się z nim jechać tylu kilometrów/,ale na odmianę lubi wyjazdy na spacer /krótki/do tatrzańskich dolin,bądź do parku w Rabce.
Jednak najlepiej się czuje razem z nami na własnym ogrodzie!!!! :thumleft:
Bardzo bym chciała mieć towarzyszkę dla Sumo,ale przy obecności mojego drugiego psa foksteriera Fuksa jest to niemożliwe _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
tayekuna Gość
|
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 6:39 pm Temat postu: |
|
|
Ewelino, moje mopsy które przyjechały z nami na wieś do dzisiaj kochaja zakładanie smyczy i chociaż udawanie chodzenia po ringu tzn po trawniku. Natomiast te wszystkie, które przybyły do nas w ciagu ostatnich 6 lat dokładnie tak sie zachowuja jak Twoje obie sunie. Nie lubią ulicznego ruchu, boja sie hałasu... a wiec Twoje dziewczynki zachowuja sie adekwatnie do miejsca zamieszkania. :haha: |
|
Powrót do góry |
|
|
Betina
Dołączył: 03 Gru 2006 Posty: 11012
|
Wysłany: Wto Maj 12, 2009 6:19 am Temat postu: |
|
|
Te wiejske nie lubią miasta a te miastowe....im nic nie przeszkadza. U mnie też tak jest. Jak mieszkaliśmy w Warszawie to nie było problemów z chodzeniem posrod miejskiego ruchu. A teraz trzeba psy przyzwyczajać do tego. Ale wystarczy nieraz tylko dwa, trzy razy zabrać psa na wystawe w klasie szczeniat i juz kłopot z głowy. Psy kochaja wystawy i wyjazdy na nie jesli je kojarza z super przyjemnymi doznaniami :sunny: _________________ Zapraszam na stronę hodowli p.Stelli Zawadzkiej www.stellanova.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina i Marcin
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 219
|
Wysłany: Wto Maj 12, 2009 7:25 am Temat postu: |
|
|
widzielismy z mezem od samego poczatku, ze my-nasze psy i wystawy to nie to...a z innej beczki, Pepa-Camisia byla pierwsza sunia, ktora odebralismy z hodowli przez duze H, znaczy mam na mysli stosunek do psow. Kochana Fiona, ktorej juz z nami nie ma odbierana byla na stacji benzynowej miedzy Poznaniem a Gorzowem Wlkp. (powody techniczne). Jak zobaczylam dwa malutkie mopsiczki z tylu auta, zapchlone, brudne, chudziutkie, to powiem szczerze, ze wybralam Fionke dlatego, ze byla w gorszym stanie i chcialam sie ja jak najszybciej zajac. Fionka cale swoje 4-letnie zycie byla slabawa (serducho), ale tyle ile nam dala milosci...bezcenne. Pepa jest zdrowa jak "byk"..chyba nic nie jej w stanie zaszkodzic (odpukac)....mamy wiec kochana sunie, ktora jest silna i bedzie z nami dlugo. sa jeszcze takie hodowle, ktore daja zarowno piekne wystawowe psy, jak rowniez o nie :bukiet : dbaja i je kochaja-chwala Wam za to !!!!
Dodane po 6 minutach:
a co do wsi...Enya jest rowniez przyzwyczajona do miasta, nie ma problemu, Pepa...nawet nie to, ze sie boi, zwyczajnie nie potrafi chodzic na smyczy-nasza wina...poza tym...jak idziemy z mezem na kawke i ciacho...to dziewczyny nie wyobrazaja sobie siedzenia przy krzesle, musza siedziec na kolanach u eweliny..no i oczywiscie musismy zamowic dodatkowa bita smietane tylko dla nich--jak to one bez deseru i nie ma co dziewczynek za to winic-tak sa nauczone..jedyny problem polega na tym, ze na te wyjscia chcialabym sie ladnie ubrac itp...ale juz biale spodnie odpadaja....deliktane sukienki rowniez...bo jak dziewczynki usiada mi na kolanach..no to wszyscy wiemy jak taki ciuszek potem wyglada :rotfl: ale nie narzekam..lubie te nasze wypady na deser raz na jakis czas
Dodane po 4 minutach:
cos mnie naszlo na pisane...ale podsumowujac....ostatnio bylismy u znajomych na imprezie-rocznica slubu...kilka par zaproszonych, elegancja francja....wszyscy juz ze stazem ok. 10 lat...sredni 1 i 1/2 dziecka na pare...wiecie jak nas przedstawiano-to ewelina i bruno (kswya mojego meza), ci od mopsow...ja sie takimi komentarzami nie przejmuje zazwyczaj..ale widac tak nas postrzegaja ludzie...malzenstwo z dwojka psow zamiast dzieci :doubt: _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
zzlotko35
Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 1609
|
Wysłany: Wto Maj 12, 2009 10:19 am Temat postu: |
|
|
........."Małżeństwo z dwójka mopsów zamiast dzieci " ........dobre określenie :bukiet : :bukiet : :bukiet : :bukiet : :bukiet : :bukiet _________________ www.virgoalmondegafci.republika.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
amelia22
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 4923
|
Wysłany: Wto Maj 12, 2009 8:27 pm Temat postu: |
|
|
Świetnie że Pepe i Eni cieszą sie dobrym zdrowiem,może to i lepiej ze Pepe nie chodzi na smyczy,bo mój wiejski mops Sumo jednak poza ogród wychodzi na smyczy,przynajmniej raz dziennie /mój mąż twierdzi że lepiej się załatwia poza ogrodem/,a także mniej sprzątania po nich.
Czy Pepe Wam nie ucieka jak wychodzi na bitą śmietanę ?
Sumo jak chodzi z nami na lody z goracą czekoladą to leży pod stołem,a kelnerka przynosi mu zawsze miseczkę z wodą /jezeli nie mamy ze sobą/,ale koniecznie musi być na smyczy,bo oczywiście wogóle nas nie słucha i prawdopodobnie poszedłby przed siebie,a co najgorsze to wdałby się w bójkę z innym psem. :doubt: _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Nie możesz ściągać plików na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|